Dokładnie!! Przypomina Waldusia jak nic!!
Ale ogólnie fajny aktor, lubię go.
Fajnie się uśmiecha ;P
Dzięki, człowieku! Przez cały film się zastanawiałam, kogo mi przypomina, jednak nie byłam w stanie znaleźć takiej osoby. Do momentu, gdy (dzięki tobie) zdałam sobie sprawę, że oni nie tylko są podobni - to ta sama osoba. Ewentualnie zły brat bliźniak. Ech. Słaby żarcik, ale zawsze. Dodam jeszcze, że T. M. to dość irytujący aktor.