Mało który film mnie tak nie wynudził jak ten. Intryga coś tam z potencjałem, ale szkoda, że już w połowie wiedziałem kto tu jest winny. Na dodatek wszystko tu przeplatane mocno czerstwym humorem.
Obejzrałem, bo wszyscy się zachwycają nie wiadomo czym, no i mam to samo. Nudne, przewidywalme, nieśmieszne... Aktorstwo za to niezłe.
Polecam również:
"OSTATNIE SŁOWO SHEILI" z Jamesem Coburnem, Raquel Welch, Jamesem Masonem, Dyann Cannon!
https://www.filmweb.pl/film/Ostatnie+s%C5%82owo+Sheili-1973-...
"M JAK MORDERSTWO" Alfreda Hitchcocka z Grace Kelly i Rayem Millandem
- wspaniała zabawa w kotka i myszkę, w "kto zabił", a w zasadzie "nieważne kto zabił, lecz jak to zrobił?!"
https://www.filmweb.pl/M.Jak.Morderca
"DETEKTYW" Josepha Mankiewicza z Michaelem Cainem i Laurencem Olivierem
https://www.filmweb.pl/film/Detektyw-1972-9605
"ŚMIERTELNA PUŁAPKA" Sidneya Lumeta z Michaelem Cainem, Dyan Cannon i Christopherem Reevem,
https://www.filmweb.pl/film/%C5%9Amiertelna+pu%C5%82apka-198...
"ŚMIERTELNIE MROŹNA ZIMA" Arthura Penna
https://www.filmweb.pl/film/%C5%9Amiertelnie+mro%C5%BAna+zim...
"CLUE" z Timem Curry
https://www.filmweb.pl/film/Trop-1985-107629
"ZABITY NA ŚMIERĆ"
https://www.filmweb.pl/film/Zabity+na+%C5%9Bmier%C4%87-1976-...
"UMRZEĆ POWTÓRNIE" Kennetha Branagha z Kennethem Branaghiem i Emmą Thompson
https://www.filmweb.pl/film/Umrze%C4%87+powt%C3%B3rnie-1991-...
"WIĘŹ" braci Wachowskich ("Brudne pieniądze") z Giną Gershon i Jennifer Tilly
https://www.filmweb.pl/film/Brudne+pieni%C4%85dze-1996-30926
"PROSTY PLAN" Sama Raimi z Billem Paxtonem, Bridget Fondą i Billy Bobem Thorntonem
https://www.filmweb.pl/film/Prosty+plan-1998-548
"GDZIE LEŻY PRAWDA" Atoma Egoyana z Kevinem Baconem, Colinem Firthem i Alison Lohmann,
https://www.filmweb.pl/Gdzie.Lezy.Prawda
"MALICE" z Alekiem Baldwinem, Nicole Kidman i Billem Pullmanem
https://www.filmweb.pl/film/Pe%C5%82nia+z%C5%82a-1993-7519
"DIAGNOZA ZBRODNI" z Kim Basinger i Umą Thurman
https://www.filmweb.pl/film/Diagnoza+zbrodni-1992-5039
"ŻAR CIAŁA" Lawrence'a Kasdana z KATHLEEN TURNER (to jej debiut!), Williamem Hurtem i Mickey Rourke'em
https://www.filmweb.pl/film/%C5%BBar+cia%C5%82a-1981-12109
"ZŁO CZAI SIĘ WSZĘDZIE" Guya Hamiltona
https://www.filmweb.pl/film/Z%C5%82o+czai+si%C4%99+wsz%C4%99...
"BUNNY LAKE ZAGINĘŁA" Otto Premingera z Laurencem Olivierem
https://www.filmweb.pl/film/Bunny+Lake+zagin%C4%99%C5%82a-19...
"WIELKI SEN" Howarda Hawksa z Humphreyem Bogartem i Lauren Bacall
https://www.filmweb.pl/Wielki.Sen
"BEZ ŚLADU" (Po kłębku do nitki) z Benem Kingsleyem i Michaelem Cainem!
https://www.filmweb.pl/film/Bez+%C5%9Bladu-1988-11736
Rodzina to jest kiła!
Ja osobiście film odebrałam jako taką dekonstrukcję kryminału, w pewnym sensie karykaturę gatunku - okraszoną moim zdaniem fajnym, lekkim humorem, ale co kogo bawi to już rzecz bardziej indywidualna. Poplątanie i "niespodziewane zwroty akcji" były właśnie elementem tego humoru, parodią sposobu prowadzenia niektórych spraw kryminalnych w filmach. Nie przeszkadzało mi również to, że sprawcę zbrodni znaliśmy już długo przed zakończeniem, bo chyba nie o to do końca chodziło w tym filmie, a raczej o taką zabawę z widzem.
Oczywiście nie krytykuję nikogo za odmienne zdanie o tej produkcji, ale ponieważ w temacie pada pytanie "Skąd te zachwyty?", to postanowiłam odpowiedzieć skąd one u mnie :)
Mnie bardziej się podobał "Zabójczy rejs". A tutaj ludzie chyba tak wysoko oceniają ze względu na obsadę.
BARDZO TRAFNY KOMENTARZ.ZGADZAM SIĘ CAŁKOWICIE.NIE MAM POJĘCIA I JESTEM PEŁEN PODZIWU DLA TAK WYSOKIEJ OCENY. FILM JEST TOTALNIE KIEMSKI,NUDNY,ARCYBANALNY !!!
Może być dla Was nudny, ale żeby oceniać go jako kiepski to wypadałoby znać się na kinie trochę bardziej, potrafić wychwycić pewne niuanse (na których nota bene film się opiera) i zawiłości - co, dlaczego tak etc etc. Tzn wejść głębiej w temat, a nie tak „po łebkach”. Film bezdyskusyjnie dobry ;) pozdr
W mojej ocenie nie aż tak zły jak napisałeś, ale faktycznie nic specjalnego.
Generalnie potencjał interesującego kina wyczerpał się już dobre kilkanaście lat temu, teraz mamy głównie pięć razy przetrawione i wysrane resztki, propagandę dewiacji, kłamstwa i głupoty oraz "bohaterów" w rajtuzach, na których tle "Na noże" wydaje się wielu osobom niemal arcydziełem.
Dokładnie dla mnie film nudny. Nie potrafiłem się na nim skupić i czekałem tylko, aż się skończy. Gdybym był sam wyszedł bym w trakcie seansu. 3/10
Oceniając filmy negatywnie po tym że domyślasz się w połowie filmu kto jest winny... Jest wiele innych aspektów które w tym filmie wykonane są bardzo dobrze.. Polecam, warto
zgadywac i domyslac sie zawsze mozna. Co bylo trudnego, aby postawic swoj glos na akurat te osobe? Prawda jest taka, ze w przypadku kazdego kryminalu mozna sie domyslic, chyba ze morderca ma niewielki czas ekranowy, ale wciaz mozna... Argument totalnie z dupy
Zgadzam się, film nudny, niesatysfakcjonujący, irytujący, główna bohaterka zagrana fatalnie, irytujące dziewuszysko, a reżsyer wazeliniarz podchlebiający się... nie powiem komu, żeby nie spojlerować.
Niestety muszę się z Tobą zgodzić.Po tylu zachwytach nad tym dziełem spodziewałem się jakiegoś arcydzieła,a dostałem jakąś kryminalną papkę z odrobiną komedii.Obsada dobra,a wykonanie kiepskie.A do tego przede wszystkim za długi.Ciągnie się,dużo zbędnej paplaniny.Przereklamowany film i tyle.
Infantylnej "Wyspie Konga" dałeś 10, czyli uznałeś szmirę za arcydzieło, a znacznie bardziej wyrafinowane "Na noże" masz za papkę. Za mało w "Na noże" było potworów czy strzelanin?
A czy mi się musi podobać wyrafinowane kino ?.Ja wole takie proste,które daje się zrelaxować przy oglądaniu.Ty wolisz Na Noże,ja wole,King Konga i w czym problem ?
Dychy wypada dawać naprawdę dobrym filmom, zapadającym w pamięć, do których się wraca, a nie jednorazowemu, kolorowemu wzwodowi. Obejrzałem to dziadostwo, wynudziłem się, ot, jatka z imponującymi efektami specjalnymi. Takie coś zasługuje na "10"? To ile byś dał lepszym filmom?
Ok,następnym razem zanim dam ocenę,to najpierw zwrócę się do Ciebie wielki expercie i zapytam czy na pewno film na taką ocenę zasługuje.
Widzę właśnie że bajeczka pt.Iniemamocni na pewno na dyszkę zasługuje.Faktycznie to jest dopiero prawdziwe arcydzieło,które zasługuje przynajmniej na 10 Oscarów.
Nie odpowiedziałeś na pytanie, jak widać zostałeś zagięty.
Tak, Iniemamocni zasługują na najwyższą ocenę, jako doskonały film rozrywkowy, z bezpretensjonalnym humorem, dobrze uchwyconymi ludzkimi słabościami superbohaterów, a przy tym delikatnej krytyce powszechnej urawniłowki; taki, który można obejrzeć kilka razy i cały czas się świetnie bawić. W przeciwieństwie do banalnej, upstrzonej najbardziej powtarzalnymi chwytami, zgranej do cna Wyspy Konga, zabawce na jeden raz.
Odpowiem tobie pytaniem na pytanie.Skoro takie coś jak,Iniemamocni zasługuje na 10,to ile dałbyś lepszym filmom ?.A o reszcie nie chce mi się rozpisywać,bo o gustach się nie dyskutuje.Ty możesz oglądać swoją bajeczkę po 10 razy,a ja mogę Konga i tyle w temacie.Skoro masz z tym problem,to jest już twój problem,nie mój.
Jeśli daję 10 Iniemamocnym, to znaczy, że uznaję, iż film ten należy do zbioru tych najlepszych. Kong z pewnością nie jest takiej klasy, to prostackie wyrobnictwo obliczone na prymitywne gusta. To gniot jeden z wielu, więc gust nie ma nic do rzeczy, to obiektywna ocena.
Nie ma sensu rozmawiać z kimś kto nie rozumie, że co człowiek to inne zdanie - nie podzielasz jego, trzeba cię krytykować. Być może braki światopoglądowe nadrabia oglądaniem wyszukanych filmów, żeby nie wyjść na zacofanego.
Kwestia podchodzenia do oceny filmów. Jedni starają się robić to obiektywnie (co czasami jest trudne), a inni wyłącznie subiektywnie. Nie zmienia to faktu, że przeciętny 10 latek Kongiem będzie zachwycony i w głosowaniu da mu wysoką notę a na przegadanym filmie (jak ten, którego dotyczy wątek) boleśnie się wynudzi. Obiektywnie: co jest trudniejsze w odbiorze: bajka (nie dla dorosłych) czy przyzwoitej jakości film kryminalny? Czy umysł przeciętnego 10 latka jest sprawniejszy od umysłu przeciętnego dorosłego? Czyja ocena ma większą wartość obiektywnie? Ale też nie ma nakazu oceny filmów na filmwebie wyłącznie w sposób logiczny i pozbawiony emocji.