cały czas uwagę przykuwały nieumyte i brzydkie włosy głównej aktorki! Nie wiem co to miało znaczyć?!
miałam dokładnie to samo wrażenie i pomyślałam dlaczego te włosy wyglądają jak niedomyte siano tragedia może to było celowe ale wątpię i na dodatek przez cały film myślałam tylko o jej włosach tragiczna fryzura poza tym film naprawdę średni 4/10
he a zwróciliście uwagę na zęby? Górną szczękę ma bialutką,ale jak gadała z przyjaciółką przez tel było widać ZNACZNĄ różnicę między górną,białą i równą szczęką a właściwie zębami i dolnymi niezbyt pięknymi :) ale film ok,podobał mi się :) fryzura,brwi,rzęsy i zęby -10/10 film,spokojnie 8 mogę dać :)
Szczerze wątpię żeby aktorka typu Brittany miała nieumyte włosy w filmie :) Usta sztucznie napompowane, ale nie gadamy tu o niej a o filmie, który jak na produkcję która dzieje się tylko w szpitalu był zaskakująco dobry. Mnie osobiście wciągnął i dobrze mi się oglądało. Nie wiem czy chciałabym wrócić do niego raz jeszcze, ale z pewnością nie było to zmarnowane półtora godziny.
Zgadzam się , głównie chodzi o film ale aktorzy którzy w nim grają reprezentują go tak jakby i powinni swoim wyglądem i rolą przyciągać widza przed ekran .Gra aktorska to 50 % sukcesu filmu.
watpisz? a dlaczego?
z tego, co wiem nie prowadzila sie zbyt dobrze, mam na mysli jdj uzaleznia i w ogole styl zycia... w koncu z jakiegos powodu nie zyje,..
ona jako aktora, ktor aodgrywa glowna role jest czescia filmu, wiec nie widze powodu zeby o niej nie mowic. a jej wyglad jest odrazajacy, po prostu. jest tak nieatrakcyjna, dziwna i okropnie 'zrobiona', ze ja tez przez caly czas skupialam sie na tej okropnej fryzurze, asymetrycznej twarz z wielkimi warami, brwiami i metnym wzrokiem. rola - tragiczna
Faktycznie - wygladala tragicznie : włosy tłuste i z odrostami, brwi jakies z siwymi wlosami, usta spierzchnięte. Moza takie bylo zalozenie rezysera... Oczywiscie nie wypada pisac zle o zmarłym - takze szacunek Brittany
Miałam okazję zobaczyć ten film wiele lat po premierze oraz wiele lat po założeniu tego wątku. Mimo wszystko dziękuję za ten komentarz. Tak jak główna bohaterka pomyślałam sobie "albo oni są nienormalni albo ja".
!!!SPOOOOOOOOOOOOJLEEEEEEEEERRR!!!
Też od początku filmu rozkminiałam czy ten wygląd wynikał z jej 'naturalnej urody' pod koniec życia, czy było to założenie celowe ze względu na depresje bohaterki. Druga teza byłaby na miejscu gdyby Mary rzeczywiście była tak pogrążona w depresji, że zaowocowało to urojeniami, ale przecież od 4 miesięcy była w "szczęśliwym związku" - myślę że to wystarczający czas żeby się ogarnąć na tyle żeby dbac o higienę...
gdybym w czasie filmu cały czas myslała o włosach aktorki .. zamiast skupiać uwagi na filmie..zapewne bym wyłączyła film.. Jakie Wy elikatne.. ojoj... Może nie najlepszy..ale dosyć ciekawy film.. Brittany moim zdaniem miała oryginalną urodę - piękne oczy.
To jak rozmowa z osobą z wielkim pryszczem na środku nosa. Takim czerwonym do około białego krateru, który lada chwila eksploduje :D Ciężko się wtedy skupić na rozmowie, gdyż człowiek z tyłu głowy słyszy ten cichy głosik zadający pytania : "Dlaczego on tego nie usunął przed wyjściem z domu? 0_o" "Czy to wybuchnie i obryzga mnie tą wydzieliną ? :/"
Film wyszedł już po smierci Brittany, pewnie grając w nim nie czuła się rewelacyjnie zważając na to, co nastąpiło.
A co do włosów- miała po prostu źle zrobione doczepiane, sztuczne włosy i to dawało taki efekt. Być może jej włosy były osłabione i wypadały, ale dziwię się,że ktoś zrobił to tak nieprofesjonalnie!
A usta- juz wczesnej powiększała, ale w pewnym momencie przesadziła i stała się karykatura ślicznej dziewczyny, którą była na poczatku kariery, niestety.
Hm oglądałam wczoraj ten film i też nie mam pojęcia co oni odwalili te brwi , włosy ja nie wiem czy to była specjalnie dobrana charakteryzacja czy jak
a moze ona ma prostowane loki? może ma jakichś murzynów wśród przodkówczy coś :P
Niestety moją też :( Ale jak główna postać którą przez 99% filmu widzę na ekranie i to głównie na zbliżeniach... Sorry ale po prostu nie było mi dane zapomnieć o tych obrzydliwych włosach, sztucznej górnej szczęce, nabrzmiałych ustach i dziwacznych brwiach. Makijaż niestety również wyjątkowo paskudny a cały film na poziomie pracy zaliczeniowej studentów kółka filmowego.
Chciałam zobaczyć czy na forum ktoś zwrócił na to uwagę a pierwszy temat już o tym. Dokładnie to samo zauważyłam, jednak mi się wydawało, że ona ma tonę lakieru na włosach, niekiedy tak dziwnie sztywno jej stały. Oprócz tego usta i brwi miała okropne.
ale ona zazwyczaj w filmach ma te włosy zrobione tak "na tłuste" albo rozczochrane ( mam nadzieję, że są tak ZROBIONE ;) ), ogólnie to ona w filmach mi przeszkadza...