ten film to arcydzielo. dzis wieczorem zrobilem sobie maraton z edwardem . wpierw ppodziemny krag a pozniej w tv 25 godzina. na prawde bardzo dobry aktor. ciesze sie ze w koncu obejrzalem jakis film z hoffmanem. aktorstwo to mocna strona tego filmu.
bardzo dobrze ze nie dowiadujemy sie co ostateczniue wybral bohater. czy wiezienie czy wyjazd na zachod. kocham takie zakonczenia. wszystko sie w czlwoieku w takim momenice gotuje z emocji