PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33340}

25. godzina

25th Hour
7,4 70 668
ocen
7,4 10 1 70668
7,1 22
oceny krytyków
25. godzina
powrót do forum filmu 25. godzina

Po pierwsze film strasznie nudny. W opozycji mamy świetnego Nortona i wspaniałą scene przed lustrem , ale dlaczego tego nie pociągnęli. Nie rozbudowali tego wątku. W sumie film o niczym, nieźle nakręcony z zakończeniem otwartym - co sie rzadko zdarza, ale bez emocji i dramaturgii.

ocenił(a) film na 9
Tajler

Nie mogę się z Tobą zgodzić. Moim zdaniem emocjami jest ten film przesiąknięty. Spike Lee pokazuje uczucia, jakie towarzyszą człowiekowi, gdy przychodzi czas rozrachunku za popełnione czyny. Monty nie histeryzuje, a przynajmniej nie zachowuje sie histerycznie, stara się zachować spokój, ale kiedy się bliżej przyjrzeć poprzez to co robi i to co mówi można dostrzec jak bardzo targają nim emocje: strach, złość,może i swego rodzaju zawód, że dał sie podejść...chęć zemsty na osobie, która go zdradzila. A w tym wszystkim brak skruchy...
Jesli chodzi o akcję to rzeczywiście nie jest ona jakoś wielce urozmaicona, ale czy wiedząc że jutro nasze życie tak naprawdę zacznie się od nowa, albo raczej się skończy, przynajmniej w taki sposób...czy ostatni dzień większości z nas nadawałby sie na jak to się mówi scenariusz filmowy? Myślę, że nie i nie o akcję tu chodziło, to w końcu dramat, a nie kino akcji. Zresztą mnie osobiście niepotrzebne są barwne przygody, fenomenalne efekty specjalne i rozbudowana akcja, zmieniająca się z minuty na minutę. Ostatnio obejrzałam dla odmiany komedię romantyczną Holiday, w której co chwilę coś się dzieje (oczywiscie jak na ten gatunek) i... usnęłam w połowie. 25. godzina całkowicie mnie pochłonęła i zrobiła na mnie ogromne wrażenie, bez skomplikowanej fabuły, bez tej całej otoczki.
Klimat filmu, obraz Nowego Jorku, sposób przedstawienia tematu miasta po atakach z 11 września, zdjęcia, muzyka lekko dramatyczna, postacie, fenomenalna kreacja Nortona (jak dla mnie obok Podzięmnego kręgu i Więźnia nienawiści najlepsza)i właśnie te emocje, wciskające w fotel w samej końcówce, przywodzącej na myśl ostrzeżenie, którego NIE WOLNO bagatelizować: pomyśl, nim coś zrobisz! czasem na drugą szansę jest po prostu za późno.
''tak niewiele brakowało, by nie stało się...nie stało się to życie...''

Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 10
majsz

dokładnie tak, po prostu przesiąknięty ogromem złożonych emocji, doskonały dramat (chyba najlepszy jaki widzialem) i jeden z lepszych filmow w ogole (imo)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones