Zna ktoś tytuł melodii, która leci w tle podczas monologu przed lustrem?
"Fuck this whole city and everyone in it. From the row-houses of Astoria to the penthouses on Park Avenue, from the projects in the Bronx to the lofts in Soho.
From the tenements in Alphabet City to the brownstones in Park slope to the split-levels in Staten Island. Let an earthquake crumble it, let the fires rage, let it burn to fucking ash and then let the waters rise and submerge this whole rat-infested place."
Głównie chodzi mi o melodie z tego fragmentu.
naturalnie jest to utwór Terrence'a Blancharda, nie pamietam dokladnie ktory motyw leci we wspomnianym przez Ciebie momencie, wydaje mi sie, ze jest to kawalek "Fu montage", ew. "Brogan's bar". Pozdrawiam.
tak, to "Fu montage", sprawdzilem, g e n i a l n y utwor! daj maila, podesle Ci go.
Wysłałem Ci kawałek. w sumie wrzuciłem go tez na youtube, enjoy :)
http://www.youtube.com/watch?v=D5_wkMJkNsk
kurczę, rSmo, również byłbym Ci dozgonnie wdzięczny, jeśli jeszcze masz ten kawałek, to plis o niego z całej epy ;) yanoshka@interia.pl
Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Dorzuciłem jeszcze jeden cudny utwór z soundtracku "25tej".
Playground - Terence Blanchard.
http://www.youtube.com/watch?v=AqQnASlj2Dk
To oczywiście też dodam jeden utwór z samego końca filmu:)
Bruce Springsteen - The Fuse
http://www.youtube.com/watch?v=0EfC2DRUyZc
Niesamowity utwór!!! Usłyszany pierwszy raz w całości na YT, nie zagłuszony monologiem Nortona, po obejrzeniu filmu robi 100 razy wieksze wrażenie...Zarwałam pół nocy słuchając w kółko po kilkanaście razy, tak mnie zauroczyło :)
cóż mogę powiedzieć ;) Terence Blanchard genialny jest i basta! miałem okazję być na jego koncercie i powiem szczerze, że był to jeden z lepszych muzycznych gigów jakie w życiu słyszałem a trochę ich było... Tu jest np. solówka z owego koncertu, a na moim kanale na youtube jest jeszcze pare utworów z tamtego wieczoru: http://www.youtube.com/watch?v=wgEmvrxLZ-4
Blanchard jest geniuszem muzyki filmowej, każdy soundtrack którego się dotknie jest wybitny. W kwestii muzycznych ilustracji filmów jest dla mnie niemal na poziomie Komedy, biorąc pod uwagę grę muzyki i ekranu, wyczucia chwili, emocji...
Polecam dokument Spike'a Lee o Huraganie Katrina i ścieżkę dzwiekowa z tego filmu, tu jest jeden z tracków, chyba nawet piękniejszy niż "Fu montage" z dialogu "25tej godziny":
http://www.youtube.com/watch?v=nyj79ZUaHmc
Pozdrawiam.