PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33340}

25. godzina

25th Hour
7,4 70 681
ocen
7,4 10 1 70681
7,1 22
oceny krytyków
25. godzina
powrót do forum filmu 25. godzina

(będzie kilka spoilerów)
Film jest naprawdę dobry i ciekawy, nieźle zrobiony. Co dziwne zupełnie nie było mi żal Montiego, choć takie było zamierzenie twórców, a ja ogólnie lubię czarne charaktery i to im głównie kibicuje. Jak dla mnie główny bohater był zbyt wybielony i taki nijaki. Do pełnego absurdu brakowało tu tylko aby z te pieniądze przeznaczał na wychowanie rodzeństwa które bez niego umarło by z głodu, albo opłacał naukę ubogim czarnoskórym lub latynoskim dzieciom. Cały czas też nie mogłam się uwolnić od wrażania że to Frank go wkopał. Co do zakończenia, wyjątkowo takie dwutorowe lubię i nawet nie chce dochodzić do tego które jest prawdą. Natomiast zupełnie tutaj nie rozumiem czemu on miał się sam zgłosić do więzienia, a nie czekał w areszcie

ocenił(a) film na 8
dkf

Nie wiem czy do końca chodziło twórcą o to żeby mu współczuć. Czy był wybielony? Raczej jednak nie skoro jedyną jego dobrą postawą było uratowanie psa. Ukraińca nie zabił bo wiedział że i tak go zabiją. Po co Frank by miał go wrabiać jak coraz mniej się spotykali a pieniędzy i dobrych kobiet jak Naturelle mu chyba nie brakowało... Zakończenie było jedno, nadal był w dordze z NY do paki a to co pokazali było tylko jego marzeniem...przynajmniej ja mam takie wrażenie.pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
dawid156

Zakończenie jest owszem jedno, nie jest to jednak czyjekolwiek marzenie. Należy słuchać ze zrozumieniem, narratorem bowiem jest ojciec Montiego, a monolog zaczyna on od słów "Powiedz tylko słowo, a pojedziemy(...)". Niestety, nie ma happy endu, Monty zamyka oczy nie mówiąc ani słowa.

A co do pierwszej wypowiedzi - "nie rozumiem czemu on miał się sam zgłosić do więzienia, a nie czekał w areszcie" - jest coś takiego jak kaucja, czyż nie? Kaucję wpłacił ojciec, zastawiając bar. Z tego też powodu podczas obmyślania "happy endu" Monty odpowiada mu "Straciłbyś bar(...)". Wystarczy słuchać (tudzież czytać napisy).

TuPaK

Monty mówi że "Straciłbyś bar" gdy pada propozycja aby ojciec zamiast do więzienia zawiózł go gdzieś na jakąś zapyziałą wioskę....Za późno na jakąś kaucję.
"Straciłbyś bar" bardziej odnosi się do słów bosa gangu - Monty ma do spłacenia dług za zarekwirowany przez DEA towar.

ocenił(a) film na 8
badman2503

" Za późno na jakąś kaucję "
Kaucję musiał wpłacić aby wyciągnąć syna z aresztu, nie wypuszcza się nikogo za ładny uśmiech.

" "Straciłbyś bar" bardziej odnosi się do słów bosa gangu "
Gdyby było tak jak mówisz to nie byłoby gdybania. Straciłby go jednak (bar rzecz jasna), ponieważ jeśli Monty nie trafiłby do więzienia to kaucja nie zostałaby zwrócona. Twoja wersja mija się z prawdą - gdyby Monty został na wiosce to równie dobrze sam mógłby odpracowywać swój dług.

ocenił(a) film na 7
dkf

Frank nie mogl go wrobic, sam szef mafii stwierdzil, ze jedynymi osobami, ktore wiedzialy byl ten Ukrainiec i dziewczyna. Z Frankiem spotykali sie zbyt rzadko by mogl on miec takie informacje.

ocenił(a) film na 9
Joopiter

Co to za pytania.., w polskim prawodawstwie również jest możliwość zgłoszenia się samemu do zakładu karnego, to nie żadna abstrakcja filmowa.

le_flow

Ba, są przypadki kiedy czeka się na miejsce w więzieniu ładnych pare/parenaście miesięcy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones