[spojler] Po co tu dyskutować o tym czy poszedł do więzienia czy nie. Myślę, że zakończenie jest otwarte i każdy sobie może dopowiedzieć resztę historii... wybrać za głownego bohatera. Trochę mi to przypomina "Między słowami"... tam też nie wiadomo co wydarzyło się dalej. To już zależy od widza. To on musi dokonać wyboru... a to już sukces reżysera. G***o sie znam na filmach ale ja tak sobie myślę i nikt mi tego nie zabroni. Pozdrowienia
pewnie, że nikt Ci nie zabroni ;) ja na początku przez chwilkę myślałam, że naprawdę uciekli na zachód a potem pomyślałam, że jednak to nie może być tak a na końcu nie jest pokazane co zrobił, czyli mógł zrobić 'wszystko'. Ja pomyślałam jednak o więzieniu... nie wiem dlaczego ;)
Film faktycznie ma otwarte zakonczenie. Jednak mimo wszystko rezyser sugeruje jakie rozwiaznie wybral glowny bohater. Przypuszczalnie scena w ktorej zamykaja sie za nim bramy wiezienne nie zrobilaby az takiego wrazenia. To moj pierwszy film spike'a lee ktory zobaczylem i musze przyznac ze zrobil na mnie ogromne wrazenie. czas przyjrzec sie lepiej tworczosci tego rezysera.
Muszę was zasmucić. Film ten ma jednoznaczne i podkreślone zakończenie. Można to zauważyć przez to, że przed ostatnim monologiem rozważana jest możliwość skręcenia w lewo na most i ucieknięcia na zachód. Natomiast tuż po zakończeniu tego monologu wyraźniej jest przedstawiona scena oddalającego się mostu i ich samochodu zmierzającego jednak cały czas wzdłuż rzeki.